6’ Tumiłowicz 0:1
55’ Terbalian 0:2
ORZEŁ PW: D. Wiśniewski – A. Wiśniewski, Studnicki (20’ Petho), Tarabuła (46’ Jurek), Kapera – Szaroń, Stasik (80’ Lepiarz), Wajda, Śliski (72′ Sawczuk), Szczytyński – Kozieł
KS OLKUSZ: Jończyk – Chabinka (80’ Dudzik), Kasprzyk, Kiczyński, Maćkowski (46’ Kozioł) – Kańczuga, Tumiłowicz (90’ Żuławiński), Wdowik, Mrożek, Terbalian – Spurna.
Żółte kartki: Jurek (Orzeł) – Kasprzyk (Olkusz).
Goście szybko wyszli na prowadzenie a gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Niestety poczynania graczy Orła przypominały przysłowiowe „bicie głową w mur”. Ich akcje były niedokładne, brakowało pomysłu, a w niektórych momentach widoczny był brak zrozumienia.
W drugiej części meczu jedna z nielicznych akcji gości zakończyła się zdobyciem przez nich drugiej bramki. Gospodarze dalej próbowali ale ich entuzjazm malał z minuty na minutę. Po podaniach Wajdy z głębi pola, indywidualnych akcji próbowali Petho, Sczytyński, Kozieł i Kapera. Ten ostatni bezpardonowo falowany przez obrońcę gości w polu karnym, jednak sędzia w tej sytuacji dopatrzył się przewinienia gracza Orła. Mądrze broniący się goście „dowieźli” zwycięstwo do końca i zdobyli kolejne punkty.
Orzeł zanotował trzecią, kolejną porażkę i jego sytuacja w tabeli robi się nieciekawa.