Zwycięstwo w Giebułtowie!

JUTRZENKA Giebułtów – ORZEŁ Piaski Wielkie 0:1 (0:0)

                                 

0:1 Uwakwe 50’

 

JUTRZENKA: Iliński – Bizoń, Arian, Michalec, Rozmuzga, Majcherczyk, Balawender, Litewka, Wcisło, Stec (46’ Danaj), Michniak (79’ Banaś).

ORZEŁ: Wiśniewski – Zabzdyr, Uwakwe, Jurek, Kret, D. Serafin, Banaszek (90’ R. Serafin), Śliski, Wajda, Sosnowski, Kozieł.

 

Żółte kartki: Stec, Bizoń, Majcherczyk (Jutrzenka) – Kozieł (Orzeł).

 

Piłkarze Orła wrócili z Giebułtowa bogatsi o 3 punkty! Lider tabeli, Jutrzenka uległa drużynie Orła 0:1.

Przed rozpoczęciem tego spotkania nawet najwięksi optymiści w Piaskach Wielkich nie stawiali na takie rozstrzygnięcie. Jednak po raz kolejny okazało się, że do póki piłka w grze wszystko jest możliwe.

W pierwszej połowie tego meczu nie działo się wiele. Gra toczyła się głównie w środku pola. Zawodnicy Jutrzenki cierpliwie rozgrywali piłkę licząc na błąd obrony gości.  Orzeł schowany za „podwójną gardą” próbował opanować środek boiska i grać z kontrataku.

W 5 minucie meczu groźny strzał z za linii pola karnego oddał Kozieł, ale piłka minęła słupek bramki Ilińskiego. W 20 minucie strzał Michniaka ominął o centymetry słupek bramki gości. Do przerwy goli nie było.

Podrażnieni taki obrotem sprawy gospodarze, drugą część gry rozpoczęli od szybkich ataków. Jednak to goście cieszyli się z prowadzenia. W 50 minucie, po jednej z kontr, faulowany był Kozieł a rzut wolny wykonywał Sosnowski. Płasko bita piłka trafiła na nogę Uwakwe myląc całkowicie bramkarza gospodarzy. Ten gol wprawił miejscowych w osłupienie i sprawił wiele radości gościom, a szczególnie jego strzelcowi.

Podopieczni Marcina Jałochy postanowili bronić korzystnego wyniku. Jutrzenka zaatakowała ze zdwojoną siłą ale nie mogła znaleźć recepty na bardzo dobrze grający blok defensywny Orła. W 64 minucie świetną interwencją popisał się Wiśniewski broniąc w polu karnym strzał jednego z zawodników gospodarzy.

Z upływem czasu rosło zdenerwowanie miejscowych co z pewnością miało wpływ na to, że nie potrafili oni wykorzystać swojej przewagi.

Jeszcze w doliczonym czasie gry giebułtowianie mogli doprowadzić do wyrównania, ale napastnik Jutrzenki minął się z piłką 5 metrów przed bramką.

Orzeł odniósł cenne zwycięstwo, które przybliża go do utrzymania w IV lidze.

Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze 3 kolejki spotkań.