Hutnik za mocny

ORZEŁ Piaski Wielkie – HUTNIK Kraków 0:3 (0:1)

0:1 Sobala 18’

0:2 Kędziora 52’

0:3 Guja 76’

ORZEŁ: Palczewski – Stasik, Uwakwe, Wolak, Kutrzeba (46′ Lepiarz), Szczytyński, Wajda (85′ Sawczuk), Śliski, Sosnowski (80′ Zabzdyr), Kozieł, Mółka (60′ Cygan).

HUTNIK: Jękot – Makuch, Jaklik, Bienias, Tetych, Sobala (79′ Trzeciakiewicz), Gawęcki, Kędziora, Radwanek (70′ Król), Guja, Pachowicz (63′ Antoniak)

Sędziował: Michał Bobrek – Wadowice

Żółta kartka: Uwakwe (Orzeł).

W meczu z Hutnikiem Kraków, liderem IV ligi małopolskiej (gr. zachodnia), Orzeł Piaski Wielkie doznał na własnym boisku porażki 0:3.

Już od pierwszych minut meczu Palczewski w bramce Orła musiał demonstrować swój bramkarski kunszt po rzutach wolnych wykonywanych przez zawodników Hutnika. W 18 minucie meczu bardzo ładną akcję przeprowadzili goście. Przy linii bocznej pola karnego Guja minął Stasika, zgrał piłkę wzdłuż bramki a wbiegający Sobala dopełnił formalności.

Orzeł nie murował bramki i prowadził otwartą grę, co sprawiało że mecz był bardzo ciekawy i mógł się podobać. W 28 minucie dobrą akcję przeprowadził Orzeł. Zapoczątkował ją Śliski uruchamiając Kutrzebę na lewym skrzydle, ten przerzucił piłkę na prawą stronę do Sczytyńskiego. Piaszczański pomocnik dośrodkował do wbiegającego w pole karne Mółki, który główkował niecelnie. Kilka minut później Szczytyński znalazł się w świetnej sytuacji, ale mając przed sobą tylko Jękota fatalnie spudłował.
W końcówce pierwszej połowy zmów dużo pracy miał Palczewski, który musiał bronić kolejno strzały Makucha, Sobali i Radwanka.

W 52 minucie błąd w kryciu przy rzucie rożnym kosztował piaszczan utratę drugiej bramki. Jej strzelcem był Kędziora, który strzałem głową pokonał Palczewskiego. W 71 minucie meczu swoją szansę miał Kozieł, który wbiegając w pole karne oddał celny strzał, ale Jękot nie dał się zaskoczyć.
Na uwagę zasługuję trzecia bramka dla Hutnika. Jego zawodnicy rozgrywali piłkę bardzo długo wymieniając wiele podań. Wreszcie dośrodkowanie z lewej strony na bramkę, przy biernej postawie obrońców Orła, zamienił wbiegający w pole karne Guja.

W drugiej połowie meczu z Hutnikiem zadebiutowało dwóch zawodników z drużyny juniorów Orła: Kacper Cygan i Szymon Zabzdyr.

Pomimo porażki, nasi piłkarze zagrali doby mecz i na tle bardzo mocnego rywala zaprezentowali się z dobrej strony. Niestety w sytuacjach podbramkowy brakowało wykończenia akcji.